Religia a moralność
RELIGIA A MORALNOŚĆ
• Prawda a political correctness
Modna jest krytyka Kościoła. Do dobrego tonu należy opluwanie Radia Maryja i dyrektora o. Rydzyka. Warto przypomnieć, że Cyprian K. Norwid (poeta i myśliciel) konstatował: „Kto mówi prawdę, ten niepokój wszczyna”. Wywołano wrzawę wokół krzyża w Sejmie i nauczania religii w szkole. Promowane są osoby, które negują cywilizację chrześcijańską. Skandaliczne zachowania osób, które obrażają wierzących są bezkarne. Z drugiej strony panoszą się zjawiska patologiczne: korupcja, pijaństwo, agresja, rozwody i serwilizm. W tym kontekście można postawić pytanie: jaka jest zależność między religią a moralnością? Przypatrzmy się temu przez pryzmat nauki.
• Religijność a przestępstwa
Profesor Richard Freeman z Uniwersytetu w Harvardzie przebadał historie życia 2358 Murzynów z przedmieść Bostonu, Chicago i Filadelfii. Wszyscy pochodzili z rodzin o podobnym statusie społecznym i ekonomicznym. Niektórzy wchodzili w konflikt z prawem częściej niż inni i pokrywało się to z intensywnością ich religijności. Ci, którzy częściej chodzili do kościoła, rzadziej popełniali przestępstwa (tygodnik „Niedziela” 2011, nr 22 – przedruk z „The Wall Street Journal”).
• Od czego zależy postawa moralna społeczeństwa?
Badania naukowe stwierdzają, że wraz z obniżającym się powiązaniem z Kościołem i religijnością ulega osłabieniu postawa moralna społeczeństwa. Takie są wnioski z badań przeprowadzonych przez Międzynarodowe Studium Wartości w Europie Zachodniej i USA (R. Koecher 1987), z których można przekonać się między innymi, że przykazanie „nie kradnij” uznają wszyscy bliscy swojemu Kościołowi katolicy i protestanci, a ludzie dalecy od Kościoła zgadzają się z nim tylko w 76%, natomiast bezwyznaniowi w 64%.
• Duchowość i samopoczucie
Australijscy naukowcy dowiedli, że jakość życia ludzi religijnych jest lepsza, lepsze jest też ich samopoczucie niż agnostyków i ateistów. Mają też silniej rozwinięte poczucie sensu życia, są bardziej zainteresowani swoim rozwojem i bardziej optymistycznie nastawieni do życia oraz chętniej pomagają innym. Przebadano 1514 dorosłych osób („Rzeczpospolita”, 14 grudnia 2004).
• Modlitwa a rozwody
Badania amerykańskiej socjolog Mercedes Arzu Wilson:
- Związek tylko cywilny – rozchodzi się jedna para na dwie;
- Po ślubie kościelnym, bez praktyk religijnych – jedna para na trzy;
- Po ślubie kościelnym i przy coniedzielnym wspólnym udziale we Mszy św. – jedna para na pięćdziesiąt;
- Po ślubie kościelnym, przy coniedzielnym wspólnym udziale we Mszy św. i przy codziennej wspólnej modlitwie małżonków – rozpada się jedna para na 1429 („Miłujcie się”, nr 4, 2006).
Myślę, że przedstawione rezultaty badań naukowych dają wiele do myślenia.
Edmund Stronka